Most Vasco Da Gamy to najdłuższy most w Europie . Jego otwarcia dokonano 29 marca 1998 roku / decyzja o budowie zapadła w 1991 / .Budowlę nazwano na cześć Wielkiego Odkrywcy w związku z pięćsetną rocznicą odkrycia przez niego drogi morskiej do Indii . Wzniesiony został na rzece Tag i łączy brzeg rzeki w Lizbonie z miejscowością Montijo po drugiej jej stronie.
* Całość tej wspaniałej przeprawy mostowej wraz z wiaduktami dojazdowymi liczy sobie 17,2 km.
* Ma sześć pasów ruchu, po trzy w obydwu kierunkach .
*Do pracy przy nim było zaangażowanych jednocześnie blisko 3300 robotników.
*Zużyto między innymi 730 000 metrów sześciennych betonu, 100 000 ton stali zbrojeniowej i 15000 ton stali sprężającej.
*Całość budowli została zakotwiczona na 2 tysiącach pali.
*Całkowity koszt tej niezwykłej budowli wraz z drogami dojazdowymi oraz węzłami przedmostowymi wyniósł około 1 miliard dolarów.
*Całkowity koszt tej niezwykłej budowli wraz z drogami dojazdowymi oraz węzłami przedmostowymi wyniósł około 1 miliard dolarów.
* Trwałość mostu zaprojektowano na 120 lat.
* Charakteryzuje go odporność na wiatr o sile 250 km/h.
* Może stawić czoła trzęsieniu ziemi 4,5 raza silniejszemu od siły wstrząsu z 1755 roku w Lizbonie, które niemal doszczętnie zniszczyło wtedy miasto.
Czemu napisałam pół pech ? Porażona wcześniejszym totalnym pechem związanym z Electrico 28 / poprzedni post/ umieściłam plecak ze sprzętem w autokarowym bagażniku , więc mogłam sobie pogwizdać zamiast robić zdjęcia…… Całe szczęście ,że zostały widoczki zrobione z samolotu . Most jak most -owszem piękny i totalnie imponujący , aczkolwiek na wskroś bardzo nowoczesny. Oszołomił , ale nie ujął mnie jakoś za serce . Jak pisałam to najdłuższy most Europy , ale ma Lizbona jeszcze jednen most „ naj”….. To najdłuższy wiszący most Europy- Ponte 25 de Abril - I TO DOPIERO BYŁO DLA MNIE CUDEŃKO !!!!! Most ten to w zasadzie kopia wiszącego mostu z San Francisco , tyle że dłuższa . Jak się domyślacie ,poświęcę mu oddzielny post i sporo zdjęć , bo od czasu wpadki „bagażnikowej” aparat był do mnie przylutowany ;-))))
3 komentarze:
z lotu ptaka jak wstążeczka ale i tak robi wrażenie.
Witam i pozdrawiam:)
te zdjecia sa imponujace!
i wow,nie wiedzialam,ze ten most taki:dlugi,szeroki itd,bardzo to wszystko ciekawe
ale wpadka z tym aparatem,mnie by chyba skrecilo:)))
czekam na zdjecia tego wiszacego;)
rzeczywiście imponująca budowla, 17 km - aż się prosi zagwizdać, chociaż lepiej byłoby z aparatem w ręku ;). Też czekam na ten wiszący!
Prześlij komentarz