niedziela, 10 stycznia 2010

!!! AVATAR szok !!!




Absolutny hit i nowość! Byłam ,widziałam ! AVATAR . Poszłam na film nieprzygotowana , zagubiłam się lekko w świecie Pandory , ale dzięki wszechdostępnej sieci nadrobiłam zaległości szybko. No i dowiedziałam się wiele ciekawostek .
-W produkcji wykorzystano nowoczesne kamery 3D, wiernie naśladujące sposób, w jaki ludzkie oczy widzą przestrzeń, zmieniając odległość pomiędzy obiektywami, różniącymi się kątem patrzenia.
-Szacowany budżet filmu wyniósł 237 milionów dolarów i w momencie premiery obraz ten był czwartym najdroższym filmem w historii kina.
-Mniej-więcej 60% filmu to efekty CGI (ang. Computer Generated Imagery). Pojawiający się w filmie Na'vi zostali wykreowani przez komputer który ruchy aktorów przetwarzał za pomocą technologi Motion Capture, po czym generował odpowiednie postacie. Do uzyskania tego efektu wykorzystano m.in. nowoczesną technikę Image Metrics.
-sekwencje filmowe zawierających aż 800 w pełni wygenerowanych cyfrowo postaci


Akcja filmu rozgrywa się w XXII wieku .Główny bohater, Jake Sully to sparaliżowany od pasa w dół weteran . Po śmierci swego brata bliźniaka otrzymuje szansę na pracę w ramach programu Avatar prowadzonego na księżycu gazowego giganta w układzie Alfa Centauri– Pandorze, zamieszkanym przez rasę humanoidalnych Na'vi. Z ich DNA skrzyżowanego z DNA ludzi hoduje się ciała zwane awatarami. .Celem ludzi jest pozyskanie z Pandory za wszelką cenę bezcennego nadprzewodnika. Jake jako awatar spotyka Neytiri córkę wodza lokalnego klanu. Równocześnie otrzymuje rozkaz od dowódcy ziemskiego obozu na Pandorze, aby zdobyć podstepnie zaufanie Na'vi .Nagrodą za wykonanie zadania ma być odzyskanie sprawnych nóg. Tu jednak wkracza do filmu uczucie , rzecz cała się komplikuje i dzięki temu możemy ogladać wspaniale podane sceny , walk ,bitew ,ucieczek. Opowiadać nie będę –musicie zobaczyć to sami !!!!!
A tak na marginesie to to niebieskie towarzystwo wielce jest przystojne. Mam na myśli oczywiście lud Na'vi. Jest to humanoidalna rasa zamieszkująca wspomniany już księżyc Pandora . Mierzą około 3 metrów , mają rozszerzone nosy oraz oczy w kolorze żółtym bądź zielonym , ich uszy są szpiczaste, posiadają 4 palce u rąk. Są oni czterokrotnie silniejsi od ludzi, gdyż natura wzmocniła ich kości naturalnym włóknem węglowym również dzięki temu są niesamowicie sprawni. Ciasteczka takie….

I to co podobało mi się najbardziej !!Na’vi są głęboko połączeni z naturą – zresztą wszystkie zwierzęta oraz niektóre rośliny na Pandorze połączone są więzią zwaną Tsa'helu - jest to rodzaj fizycznego połączenia, które pozwala na wymianę uczuć oraz myśli. Więź następuje w wyniku połączenia ze sobą kosmyków włosów konkretnych osobników . I tak warkoczyk z warkoczykiem powodują przejście w stan wyższego stadium niż nasza wymiana słów i czynów ;-))))
Do tego wszystkiego ścieżka dzwiękowa mocno związana z treścią i stanowiąca doskonałe uzupełnienie i w moim przypadku oglądanie filmu w wersji 3D. Wrażenie niesamowite , przeniosło mnie w sam środek zdarzeń . I niech mówia ,ze to Pocahontas przeniesiona w s-f ….
Mnie się podobało i zachęcam do oglądnięcia , chyba mi się zdaje ,ze to nowy rozdział kina się zaczyna…..no i jeszcze się zrymowało….;-))))

Brak komentarzy: