czwartek, 4 marca 2010

Totalna antydepresyjna ochrona lawendowa

Gdzie człowiek /czytaj kobieta / otworzy bloga , wszędzie o depresji , oczekiwaniu na wiosnę i takich tam podobnych.Trzymałam sie jakos dzielnie , ale i mnie się udziela .Zaraziłam sie do licha przez neta ??? Jakieś działanie trzeba było podjąć natychmiast. Zaprzyjażniona zielarka-magiczka-terapeutka-tarocistka powiedziała tylko jedno słowo :   L A W E N D A !!!!
Boże ,jak ja mogłam zapomnieć ???!!! Chociaż mogłam ,bo ostatnio juz nawet nie wiem jak się nazywam !
Klapka w głowie się otworzyła  i się kobitce / czyli mnie samej / przypomniało .
Bo przecież .....
Olejek eteryczny zawarty w kwiatach lawendy ma bardzo szerokie zastosowanie dzięki swoim szczególnym właściwościom:
zmniejsza uczucie napięcia, niepewności, niepokoju, rozdrażnienia, zmienne nastroje, stany poddenerwowania, strach, depresje, lęki (reakcje na stres) 
wspomaga przy trudnościach z zasypianiem, bezsenności,
łagodzi bóle głowy, migreny, kaca, infekcje, katar, zapalenie zatok
Określiłam  diagnozę , że prawie wszystko mam !!!!No i w końcu jeszcze
odkaża i odświeża powietrze
Postawiwszy więc zdecydowanie na aromaterapię nabyłam po pierwsze ,stosowny ,cudowny, lawendowy rzecz jasna ,odświeżacz powietrza. Po drugie kąpielowe woreczki z suszoną lawendą . Po trzecie aromatyczne woreczki wydzielające tę wspaniałą woń . Po czwarte  lawendowy olejek kąpielowy . Po piąte i ostatnie, lawendę w pęczkach z ostatnich zbiorów o cudownie utrwalonym zapachu .
Uzbrojona w taki oręż poczułam się zdecydowanie lepiej  / efekt placebo zadziałał  już w trakcie zakupów /.
Zaraz też zaaplikuję sobie tę obiecującą kąpiel  i liczę na to ,że nic mnie  złego w związku z tym nie ruszy !!!! Wszystko  wokół spowija lawendowy zapaszek , Kalif tylko jakiś taki niezadowolony i prycha nosem ....Może na niego też zadziała pozytywnie ....

















4 komentarze:

Emocja pisze...

ale te kolory piekne u Ciebie!! az u mnie czuc lawende:) a tak serio,to moja corka uwielbia ten zapach,wiec ma w pokoju flakonik z lawendowym olejkiem:)

Fatma pisze...

Ale tu się zrobiło fioletowo i aromatycznie! Jolu widzę, że jesteś świetną stylistką.

Jo. pisze...

Dziękuję kochanienkie moje za pochwały .Szoda ,że nie da się zapach przefiltrowac przez neta .....

Espresso pisze...

Przewspaniała lawendowa seria!
Fantastyczne kolory :D
Bardzo lubię lawendę :)
Pozdrawiam.