niedziela, 8 stycznia 2012

Pasożyt.....




8 komentarzy:

P. pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
AgaB pisze...

Może i pasożyt ale jaki ładny!

Emocja pisze...

a co to jest? jakis tajemniczy pasozyt:)
Jolu,dziekuje za Twoje Z-et:) Zabijanie? o rany...mocne to Z-et:)

Jo. pisze...

Edytko ...nie żaden tajemniczy toć to JEMIOŁA ;-))))

Beatta pisze...

Moj ulubiony pasozyt :)

mama ammara pisze...

No dobrze, pasożyt jest, ale gdzie jest autorka zdjęć? Mam nadzieję, że to dlatego, że podróżujesz, eksplorujesz i "focisz" i wrócisz z nowymi wspaniałościami? tak? chcę wierzyć, że tak. Uściski!

Emocja pisze...

aaa jemiola...ja nie poznalam:)

Jolu gdzie znowu zniknelas?:)
Wesolych Swiat Ci zycze,zdrowych i spokojnych! pozdrawiam!

mama ammara pisze...

Jolu no i znowu Cię nie ma tak długo... myślę o Tobie ostatnio intensywnie, bo moi rodzice są w Hiszpanii i Portugalii (no nie jednocześnie ;-)) i przypominają mi się Twoje piękne portugalskie zdjęcia ... no daj jakiś znak życia, proszę!