środa, 14 lipca 2010

Upojnie hortensjami odurzona.....

A tak !!!! Znalazłam takie małe zagłębie hortensjowe i jakby się dało to postawiłabym tam sobie namiocik i wśród tego cudu wspaniale pachnącego pomieszkała trochę. Doprawdy jak dla mnie zjawisko niebywałe , a ja kwiatowy wariat - latem od hortensji , piwonii , maków i anemonów uwolnić sie nie potrafię . Kupuje toto naręczami na placu i taszczę do domu .Prawda ,że są cudowne ????



1 komentarz:

Magda pisze...

ach ach..piękne, cudowne! Parawda, prawda :)

Nie wiedziałam, że tak wyglądają hortensje;P