poniedziałek, 7 czerwca 2010

Iryski



Bynajmniej nie cukierki . A są takie jeszcze w ogóle ? Pofociłam po iryskowym polu , gdzie panuje obłęd kolorystyczny , ale  spóźniłam się trochę , bo ostatnie burze i ulewy mocno iryskom zaszkodziły . Delikatne płatki postrzępione i zmizerowane  , ale i tak warto popatrzeć na tę feerię kolorów .....














1 komentarz:

Kasia i Sławek pisze...

Przecudne!!!!!Szkoda, ze tak krotko kwitna!!!