poniedziałek, 1 lutego 2010

Lodowy las


Tak na prawdę to nie las. To park wokól dworu w Tomaszowicach.Tej zimy szczegolnie mnie zachwycil , a ze że zimę mamy piekną , mroźną i snieżną wygladal bajkowo . Momentami oblodzone drzewa przypominaly jakies surrealistyczne twory. Moja sesja odbywala sie przez dwa dni przed zachodem slonca , przy pieknym swietle. Bylam tam sama , samiuteńka , wiatr poruszal zmrożonymi galęziami , które wydawaly dzwięki jak lamiąca sie na wodzie kra. Wrażenia jakie mi towarzyszylo nie da sie opisać , moze choć w częsci oddadzą je zdjęcia. Jest ich dużo więcej i znajdziecie je w zakladce po lewej stronie bloga / TOMASZOWICE -Lodowy las /.Zachęcam do przeniesienia się w zaczarowany swiat.